Picie kontrolowane to podejście do spożywania alkoholu, które polega na świadomym ograniczaniu ilości spożywanego alkoholu oraz częstotliwości picia. Celem jest unikanie negatywnych skutków nadmiernego picia, zachowanie zdrowia i utrzymanie kontroli nad swoim życiem. Picie kontrolowane różni się od całkowitej abstynencji, która polega na całkowitym wyeliminowaniu alkoholu z życia osoby. To podejście jest stosowane zarówno przez osoby, które nie są uzależnione, ale chcą pić mniej, jak i przez niektórych specjalistów w leczeniu alkoholizmu.
Jak kontrolować picie alkoholu?
Picie kontrolowane może przybierać różne formy, w zależności od indywidualnych potrzeb i celów. Oto kilka przykładów:
- Ustalanie limitów: osoba może ustalić sobie limit spożycia alkoholu, na przykład nie więcej niż dwa drinki dziennie lub nie więcej niż cztery drinki w ciągu tygodnia.
- Wyznaczanie dni bez alkoholu: planowanie dni w tygodniu, w których nie będzie się piło alkoholu, na przykład poniedziałki i czwartki.
- Unikanie sytuacji ryzykownych: unikanie miejsc lub sytuacji, w których picie może wymknąć się spod kontroli, na przykład imprez, gdzie dużo się pije.
- Picie wolniej: spożywanie alkoholu wolniej, aby zmniejszyć ilość wypijanego alkoholu w ciągu jednego wieczoru.
- Picie naprzemienne: przeplatanie napojów alkoholowych napojami bezalkoholowymi, co pomaga kontrolować ilość spożywanego alkoholu.
Picie kontrolowane u alkoholika
Próby kontrolowanego picia w przypadku osób uzależnionych od alkoholu są bardzo ryzykowne. Utrata kontroli nad piciem jest jednym z objawów zespołu uzależnienia od alkoholu. Osoba uzależniona przejawia duże trudności w kontrolowaniu zachowań związanych z piciem, dotyczą one momentu rozpoczęcia, długości trwania picia czy ilości wypijanego alkoholu. Utrata kontroli oznacza również trudności w dotrzymywaniu postanowień w kwestii całkowitego zaprzestania picia lub jego czasowego i ilościowego ograniczenia.
Kontrolowanie picia alkoholu to marzenie wielu alkoholików. Czy jest to możliwe? W początkowych kontaktach z alkoholem tak. Gdy jednak przekroczymy granicę i wejdziemy w uzależnienie, już nie. Co to oznacza i dlaczego tak jest? Uzależnienie oznacza, że to ono kontroluje nasze myślenie na temat alkoholu. Uzależnienie ma na celu przekonać nas do używania jak najczęściej tego, od czego się uzależniliśmy, czyli alkoholu. Stworzyło cały system iluzji i zaprzeczeń, aby przekonać nas do picia. Tego mechanizmu już nie da się usunąć z naszego umysłu. A to oznacza, że nie można uzyskać kontroli nad piciem. Czy wobec tego jesteśmy skazani na picie przez cały czas? Często tak się dzieje, że nie możemy zatrzymać picia przez dłuższy okres. Co zatem możemy zrobić? Możemy poprzez terapię wdrukować w myślenie takie metody, które pozwolą utrzymać całkowitą abstynencję. Wyrażenie „całkowita abstynencja” ma tu kluczowe znaczenie. Nawet najmniejszy kontakt z alkoholem daje przewagę uzależnionemu myśleniu i może oznaczać powrót do picia.
Jednym z czołowych argumentów uzależnienia jest przekonanie alkoholika, że tym razem na pewno już będzie kontrolował picie. Jeżeli w to uwierzy, „taniec alkoholowy” zacznie się od nowa.
Uzależnienie „posyła” do umysłu alkoholika wiele sprawdzonych podpowiedzi, jak nas przekonać do tego, co nam proponuje. Tylko fachowa pomoc i wiedza na temat alkoholizmu może nie pozwolić umysłowi dać się oszukać.
Zamiast uwierzyć, że tylko alkohol da nam ulgę i satysfakcję z życia, lepiej uwierzyć w proces trzeźwienia, bo on funkcjonuje w oparciu o prawdę, a nie – tak jak uzależnienie – opiera się na kłamstwie.
Kontrolowane picie jako alternatywa dla abstynencji
Dla osób uzależnionych od alkoholu (alkoholików), picie kontrolowane jest niewskazane i trudne do utrzymania. Uzależnienie od alkoholu charakteryzuje się utratą kontroli nad piciem, co sprawia, że próby ograniczenia spożycia alkoholu często kończą się niepowodzeniem. Dla alkoholika, nawet pojedyncze drinki mogą być wyzwalaczem, który prowadzi do pełnego nawrotu uzależnienia. Często zdarza się, że próby kontrolowanego picia kończą się powrotem do destrukcyjnych wzorców picia. Picie kontrolowane może podtrzymywać iluzję, że osoba uzależniona ma kontrolę nad swoim nałogiem, co może opóźniać lub uniemożliwiać podjęcie decyzji o całkowitej abstynencji.
Dla osoby zdiagnozowanej jako uzależniona od alkoholu, picie kontrolowane zazwyczaj nie jest skuteczną ani bezpieczną strategią. Zamiast tego, zaleca się pełną abstynencję oraz skorzystanie z profesjonalnej pomocy, takiej jak terapia, grupy wsparcia (np. Anonimowi Alkoholicy), czy programy leczenia uzależnień. Pełna abstynencja daje największą szansę na długotrwałe zdrowie i utrzymanie trzeźwości.
Co wskazuje na brak kontroli nad piciem alkoholu?
Picie kontrolowane u alkoholików (nawet tych, którzy mają za sobą terapię uzależnienia od alkoholu) szybko może przekształcić się w picie ryzykowne. Do utraty kontroli dochodzi przede wszystkim dlatego, że mózg osoby uzależnionej ogarnięty jest myślami o dalszym piciu, przez co alkoholik nie potrafi wyczuć momentu, w którym powinien odstawić kieliszek — z tego też powodu specjaliści na ogół zalecają zachowanie pełnej abstynencji. Ukrywanie konsumpcji alkoholu przed bliskimi i picie alkoholu w samotności to najczęstsze objawy, które świadczą o pojawieniu się lub o nawrocie choroby alkoholowej. Niepokojące jest również zaniedbywanie obowiązków — tak w domu, jak i w pracy, a także unikanie kontaktów towarzyskich czy porzucanie pasji. Nieumiejętność kontrolowanego picia może sprawić, że osoby uzależnione będą wpadały w coraz częstsze i coraz dłuższe ciągi, które skutecznie przerwać można tylko dzięki terapii leczenia uzależnień lub terapii nawrotów.
Co robić, gdy pojawi się silna chęć sięgnięcia po alkohol?
Po zakończeniu leczenia uzależnień alkoholikom zamiast picia kontrolowanego zalecane jest utrzymywanie abstynencji. Prędzej czy później u każdego pojawi się jednak chęć ponownego sięgnięcia po alkohol. Może być wywołana trudnymi emocjami, wnoszeniem toastów podczas spotkań rodzinnych, a nawet samym wspomnieniem uczucia relaksu, które niegdyś kojarzyło się z alkoholem. Warto mieć świadomość, że takie myśli mogą się w każdej chwili pojawić i w porę im zapobiegać.
Leczeniu uzależnienia sprzyja zerwanie kontaktu z osobami, z którymi alkoholik spotykał się wyłącznie w celu zaspokojenia potrzeby opróżnienia butelki napoju wyskokowego. Nie jest to równoznaczne z wycofaniem z życia towarzyskiego — warto nawiązywać przyjaźnie podczas terapii w ośrodku leczenia zaburzeń związanych z nadużywaniem alkoholu czy na spotkaniach anonimowych alkoholików. Wspólny cel, jakim jest abstynencja do końca życia, zacieśnia więzy i pomaga wytrwać w tym postanowieniu. Warto unikać również miejsc, które kojarzą się wyłącznie z alkoholem. Czas wolny, który niegdyś służył jako okazja do wizyty w barze, można poświęcić na nowe hobby. Może to być sport, gra w planszówki, wyjście do kina czy spacer w parku.
Jeśli pomimo profilaktyki alkoholik poczuje, że nie radzi sobie z powracającą chęcią wypicia, najlepszym rozwiązaniem będzie rozmowa z kimś, kto go zrozumie. Być może wystarczy krótka narada z innym alkoholikiem, który zmaga się z takim samym problemem. W trudnych momentach warto skontaktować się z terapeutą uzależnień i ustalić plan działania. Taki problem warto omówić również w czasie najbliższego spotkania anonimowych alkoholików.
Ograniczenie picia — wyzwania i ryzyka
U osób, które w przeszłości nie zmagały się z uzależnieniem, picie kontrolowane jest czymś naturalnym. Takie osoby cechuje świadome podejście, czyli znajomość własnych możliwości oraz konsekwencji złych wyborów. Umiejętność picia kontrolowanego w przypadku osób zdrowych pozwala więc zapobiegać przykrym skutkom spożycia alkoholu — po prostu wiedzą one, kiedy przestać, by na drugi dzień nie obudzić się z bólem i zawrotami głowy.
Osoby cierpiące na chorobę alkoholową na ogół nie potrafią trzymać się zasady ograniczenia picia w równie zadowalającym stopniu. Picie w sposób kontrolowany w większości przypadków jest obarczone zbyt dużym ryzykiem. Problemem okazuje się nie tylko ograniczenie objętości spożywanych napojów alkoholowych, ale nawet ustalenie, jaka konkretnie objętość miałaby być akceptowalna. Picie kontrolowane w efekcie nie przynosi żadnych korzyści, wiąże się za to ze stresem i ryzykiem powrotu do starych nawyków. Trudno przewidzieć, w jaki sposób alkoholik zareaguje na choćby niewielką dawkę substancji, od której był niegdyś uzależniony. Jeden kieliszek wódki czy jedno małe piwo mogą wywołać lawinę złych decyzji i zniweczyć sukces, którym było poddanie się terapii.
Znaczenie edukacji i świadomości
Świadome podejście, które wypracowuje się w toku terapii, jest niezbędne do tego, by pokonać chorobę alkoholową. Każdy alkoholik po zakończonej terapii powinien wiedzieć, że umiejętność picia kontrolowanego zarezerwowana jest dla osób nieuzależnionych. Nie da się zresetować mózgu osoby uzależnionej i przywrócić go do ustawień sprzed nałogu, a alkoholikiem pozostaje się przez całe życie. Mimo to w określonych okolicznościach osoby uzależnione podejmują próby kontrolowanego picia, co zazwyczaj kończy się fiaskiem. Na korzyść proponowania picia kontrolowanego alkoholikom przemawia jedynie fakt, że wielu z nich przed podjęciem terapii nie wyobraża sobie dalszego życia bez alkoholu. Celem terapii zawsze powinna być jednak całkowita abstynencja.
Co zrobić, jeśli picie kontrolowane nie działa?
Jeżeli jesteś osobą, której alkoholizm do tej pory nie dotyczył, ale zauważasz, że kontrolowanie picia przychodzi Ci z coraz większą trudnością, dla własnego dobra skontaktuj się ze specjalistą leczenia uzależnień. Jeśli rozpoczniesz terapię we wczesnej fazie alkoholizmu, szybciej uporasz się z nałogiem. Jeżeli jesteś natomiast alkoholikiem, u którego ograniczenie picia zwyczajnie nie działa, jedynym skutecznym rozwiązaniem w Twoim przypadku będzie pełna abstynencja. By świadomie zmienić swoje życie na lepsze, skontaktuj się z ośrodkiem, który wspomoże Cię w leczeniu uzależnienia. Abstynencja to duże wyzwanie, ale będziesz w stanie mu sprostać i rozpocząć życie w trzeźwości po zakończonej terapii, jeśli zastosujesz się do zaleceń terapeutów i będziesz uczęszczać na spotkania anonimowych alkoholików.